Hej! Dziś pogadamy sobie na temat tego jak uczyć się programowania. W dzisiejszych czasach mamy niemal nieograniczony dostęp do wiedzy – dodatkowo w różnej postaci, książki, darmowe kursy w sieci, kursy w postaci video, płatne szkolenia czy też mega drogie bootcampy. Co warto? Czego unikać?
Obecnie sam jestem podczas nauki nowej technologii, więc warto podzielić się moimi doświadczeniami w tym zakresie 🙂
01. Nadmiar dostępnych materiałów może być szkodliwy!
Pierwszym tematem jaki chciałem poruszyć to nadmiar dostępnych materiałów. Z jednej strony to czyste błogosławieństwo! Po kilku kliknięciach i szybkim googlowaniu przed oczami zazwyczaj mamy już poradnik na dany temat. Zaczynamy czytać / oglądać, przechodzimy do kolejnych materiałów – mija kolejna godzina, głowę mamy już tak pełną że nic już nie jesteśmy w stanie przyjąć. Mówimy pass. Następnego dnia temat się powtarza.
Problem polega na tym że “przyswajamy” materiał z którym nic nie robimy. Kluczowym elementem w nauce programowania jest praktyka. Po każdej lekcji, każdy początkujący adept programowania powinien odpalić IDE i napisać program na podstawie danej lekcji. Nie ma nic lepszego w nauce programowania niż praktyka. W imię starej dobrej zasady – jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz!

02. Książki / Kursy w sieci / Kursy Video
Pierwszą sprawą jaką chciałbym omówić są książki poruszające tematy stricte związane z jakąś technologią lub frameworkiem. Problem książek jest taki, że w momencie kiedy taka książka wychodzi – już jest przeterminowana. Świat IT zmienia się bardzo szybko, w tym momencie nowa wersja Javy wychodzi co pół roku – zmiany mogą być różne, od kosmetycznych po bardzo duże. Z frameworkami jest jeszcze ciężej – w momencie kiedy wychodzi książka na temat danego frameworku jest już prawdopodobnie nieaktualna o 2 wersje (i to w najlepszym wypadku).
Istnieją jednak książki które są ponadczasowe – “Clean Code” autorstwa Roberta C Martina jest obowiązkową pozycją dla każdego programisty.
Kursy w sieci / Kursy Video – kursy w sieci są bardzo często dużo lepszym rozwiązaniem, aktualizacja takiego kursu jest znacznie łatwiejsza 🙂 Cykl aktualizacji nie jest tak długi jak w przypadku książki. Jednak tutaj też są pewne pułapki – przez to że dostęp do internetu jest tak powszechny, i dosłownie każdy może coś napisać w sieci, materiały często są bardzo wątpliwej jakości. Można to zauważyć często na portalach typu Udemy, gdzie ludzie zaczynają nagrywać wszystko na ilość nie jakość. Oczywiście na Udemy czy innych tego typu portalach można znaleźć wybitne materiały! Jednak ostrzegam że nie należy rzucać się na pierwsze lepsze kursy.

03. Kursy stacjonarne / Bootcampy
Okej na pierwszy ogień “zwykłe” kursy stacjonarne z nauczycielem. Kursy tego typu mogą być naprawdę ciekawym rozwiązaniem dla osób którym lepiej idzie nauka gdy są kontrolowane – mogą zadać pytanie i od razu uzyskać odpowiedź od nauczyciela, plus ich nauka jest kierowana pewnym planem szkoleniowym. Jednak jak to w życiu bywa, nauczyciele bywają różni – mogą się zdarzyć również tacy którym przekazywanie wiedzy nie idzie najlepiej.
Bootcampy – bootcampy to rodzaj stacjonarnych (niekoniecznie stacjonarnych, ale najczęściej) szkoleń które charakteryzują się dużą intensywnością. Powiem szczerze nie mam najlepszego zdania na temat Bootcampów. Po pierwsze Bootcampy zazwyczaj są bardzo drogie, kosztują od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Jednak mój główny problem w stosunku do bootcampów nie leży w cenie – wiedza, w szczególności bardzo specjalistyczna może być droga – i to jest jak najbardziej ok – jednak bardzo często Bootcampy reklamują się że jeśli zapłacisz im X to po kilku tygodniach dostaniesz pracę jako programista np. za 10 tysięcy złotych miesięcznie. Co jest oczywiście kłamstwem.
Bootcampy na fali popularności programowania koszą na ludziach ogromne pieniądze obiecując w przyszłości duże zarobki. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna – firmy nie zatrudniają od tak osoby które przeszły jakiś kurs. Żeby zostać zatrudnionym trzeba wykazać się wachlarzem pewnych umiejętności – Bootcampy mogą pomóc, ale wiedzę równie dobrze można zdobyć z darmowych źródeł.
Podsumowanie
Żeby nauczyć się jakiejkolwiek umiejętności – musisz ją ćwiczyć, z programowaniem nie jest inaczej. Praktyka czyni mistrza i jest to najczystsza prawda. Dostęp do wiedzy w obecnych czasach jest bardzo duży, co jest błogosławieństwem i przekleństwem jednocześnie.
Nadmiar wiedzy może przytłoczyć, pamiętaj aby nie brać się za 15 rzeczy na raz! Małymi kroczkami do celu – i wszystko się uda!